Nie do końca dalekowzroczny król wysłał całą swoją armię na front. Ale tragicznym zbiegiem okoliczności miasto zostało zaatakowane przez tłumy wrogów. Na szczęście jeden wojownik pozostał w mieście, ponieważ zaspał. Teraz tylko on musi bronić miasta. Król, choć głupi, jest szanowany. Będzie na polu bitwy. Nawiasem mówiąc, on też musi być chroniony.
Góra i ostrze miecza naszego króla pękły. Pozostała mu tylko tarcza.
Obrona zamku, obrona wieży jest głównym celem tej gry. Oblężenie wieży trwa zarówno zimą, jak i latem.
To nawet nie katapulta! Dobrze, że nie jesteś łucznikiem i nie masz łuku balisty.
Istnieje tylko 20 poziomów, w których stopniowo rozwijają się coraz potężniejsi przeciwnicy.
Mając tylko balistę w swoim arsenale, próbujesz zniszczyć nacierającego wroga.
Gdy wrogowie przełamają małe ogrodzenie przed tobą lub poważnie zranią ludzi, gra się kończy.